Autor Wiadomość
Jola
PostWysłany: Pon 18:24, 01 Paź 2007    Temat postu:

lool xD

fajoskiee...
Paulina
PostWysłany: Sob 22:37, 29 Wrz 2007    Temat postu:

Fajne Laughing A najlepsze to z tym grabarzem Very Happy


Daję kilka



Pani mówi do Jasia
-Jasiu idź zetrzyj tablice szmatką.
Jasiu szuka szmatki szuka.
Za ten czas pani sie pyta się dzieci:-Dzieci co byście napisali na moim nagrobku gdybym umarła??
Jasiu znalazł szmatkę i mówi:
-Tu leży ta szmata!!!!!!!!!!!!


Eeeeeee, baca powiedz no: chrząszcz brzmi w trzcinie.
A baca: robok pirdzi w trawie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


- Wojtek, wyście taki mądrala, wsytko prawie wiycie, to powiydzcie wiela jest
prowd?
Gazda na to:
- Jo znom jino trzy. Piyrso to świynto prowda, drugo tyż prowda, i trzecio
gówno prowda.


Przychodzi Baca do ubikacji. Czeka, czeka, wszystkie kabiny zamknięte.
Zniecierpliwiony, zapytuje:
- Je tam kto?
W odpowiedzi dochodzi go zduszony głos:
- Tu się ni je, tu się sro!


-Dlaczego Małysz lata z rozpiętym rozporkiem?
-Żeby poczuć wiatr we włosach.


Jak bede miec jeszcze jakieś to dodam Laughing
Jola
PostWysłany: Pią 17:03, 07 Wrz 2007    Temat postu:

Zuzia do Adasia: Co z Franią?
Adaś do Małgosi: Zuzia pyta co z Franią?
Małgosia do Konrada: Gdzie poszła Frania?
Konrad do Małgosi: Poszła do spowiedzi.
Małgosia do Adasia: Poszła szukać miedzi.
Adaś do Zuzi: Jakiś grubas ją śledzi.

Laughing Laughing Laughing

Maks: "Kiedy pani pojawiła się tu po raz pierwszy, pomyślałem - zupełna wariatka. Potem nastąpił postęp, zobaczyłem światełko w tunelu..."
Frania: "Jezu, tylko niech pan nie idzie w stronę światła!"

Laughing


Frania (w gabinecie Maksa, jak usiadła na biurku)

Maks:
Usiadła pani na Marku Włodarczyku...
Frania: Ale jakoś nie słyszę, żeby narzekał...

Laughing Laughing

Frania: Tylko żadnych wisielczych dowcipów przy Marku!
Maks: Obawiam się, że będzie to śmiertelnie trudne.
Konrad: Z mojej strony będzie słychać tylko martwą ciszę.
Przychodzi Marek, a Maks: Zapraszamy do środka, Konrad przyrządził pyszną kremację, to znaczy krem z truskawek i sok z grejtrupa... grejpfruta!
Adaś: Mogę pójść z wami?
Frania: Po moim trupie!

Jakby co Marek był grabarzem. Laughing
Paulina
PostWysłany: Pon 19:21, 03 Wrz 2007    Temat postu:

Ja tu znalazłam parę kawałów Laughing


- Zawody
Jak się nazywa babcia klozetowa?
- Pisuardessa.
A jak dziadek klozetowy?
- Kałboj.



- Reklama Smile
Jaki jest najlepszy środek na owsiki?
środek dupy...



- Ślepy
Idzie ślepy ulicą, a nad nim leci ptak. Ptak pomyślał sobie, że zesra się na niego. No i srruu..., ale ślepy skręcił i wyminął gówno. Ptak myśli... Spróbuję jeszcze raz, ale ślepy znów wyminął gówno. W końcu ptak zawołał inne ptaki i wszystkie srały na ślepego. Ślepy wyminął wszystkie gówna. Jaki z tego wniosek?
Ślepy gówno widzi.


- Pojemność bagażnika
Podchodzi pijany facet do taksówki, patrzy na bagażnik i pyta się taksówkarza:
- Panie, zmieszczą się tam dwie flaszki żytniej?
- Zmieszczą się.
- A talerz bigosu?
- Pewnie.
- 5 piw?
- No jasne.
- A torcik czekoladowy?
- Torcik się zmieści.
- Słoik śledzi?
- Wejdzie.
- A butelka szampana?
- Zmieści się.
- 15 kanapek?
- Też się zmieści.
- Otwieraj pan!
Taksówkarz otworzył bagażnik, a facet:
- BUUUUEEEEEEEE...



Jak bede jeszcze jakies miała to dodam Laughing
Jola
PostWysłany: Pon 19:11, 03 Wrz 2007    Temat postu:

Dowcip z serialu "Niania".

Babcia Apolonia: "Kochanie chcesz zapalić?"
Małgosia: Shocked
Maks: "Co ona powiedziała?"
Frania: "Ojca chwalić, kochanie."

Laughing Laughing Laughing
Paulina
PostWysłany: Pon 17:44, 03 Wrz 2007    Temat postu: Dowcipy =)

Tu będziemy dodawać dowcipy Laughing

Powered by phpBB Theme ACID Š 2003 par HEDONISM
© 2001 - 2005 phpBB Group